czwartek, 30 stycznia 2014

Wygrany konkurs

Wygrałam konkurs u Asket.
Nagrodą było 10 papierów do decoupage,
według własnego upodobania.
Dziś dotarła do mnie wygrana :)
Będzie się działo, tylko niech się cieplej zrobi :)
Pozdrawiam ciepło, bo za oknem u mnie mróz,
a ja ciepłolubna jestem ;)
Ania

piątek, 24 stycznia 2014

Kartka na weekend

Ostatnio na zagranicznym blogu zobaczyłam,
że autorka zamieszcza piękne zdjęcia przed weekendem
i tym samym życzy na nich, by był udany.
Spodobał mi się ten pomysł :)
Postaram się robić to samo, choć nie wiem,
czy będę taka systematyczna :)
a za oknem biało i zimno (bo to zima przecież ;) ),
więc obrazek na rozgrzanie:)
 

Nie spodziewałam się, że będzie tyle odsłon posta
o moim miejscu do dziergania.
Bardzo mi miło z tego powodu, że zaglądało tam tyle osób.


Udanego weekendu Wam życzę!
Ania

czwartek, 9 stycznia 2014

Miejsce do dziergania

Pimposhka  zorganizowała zabawę,
aby "pokazać swoje miejsce do dziergania" :) 
Pokazuję i ja! 
 W ubiegłym roku zrobiliśmy niewielki remont pokoju
i wreszcie zorganizowałam sobie miejsce,
gdzie dziergam przy herbatce - po to ten zakupiony stolik przy fotelu :)
Wreszcie mam swoje miejsce, bo do tej pory tułałam się po kanapach i mam jasno, bo miejsce znajduje się przy oknie.
Teraz stoi na nim mała choineczka, ale i coś do picia się tam mieści.

Pozdrawiam!
Ania

środa, 8 stycznia 2014

Piersze podkładki na szydełku

Zrobiłam pierwsze podkładki pod kubek - "nie taki diabeł straszny" :) 
Były w prezencie dla Siostry w jej ulubionym kolorze.


Powędrowały do niej też perfumy, ale żeby flakonik nie był taki zwykły
zrobiłam go wg tego TUTORIALU  Zapach na szczęście się spodobał :)
Z napisami "walczyłam", żeby je usunąć, ale jak widać nic z tego.
Co mogłam to zasłoniłam odlewem gipsowym,
który został zakupiony w Sioodemkowym Bazarku.

Odlew został tylko pomalowany na złoto i przyklejony.

Pozdrawiam!
Ania

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Butelka weselna

Pierwszy wpis w Nowym Roku :)
W II dzień Świąt mieliśmy wesele.
Chciałam Młodej Parze dać coś innego niż kwiaty.
Wymyśliłam , że dam wino. Jednak, by nie wyglądało
tak zwyczajnie dekupażowałam butelkę.
Umieściłam na niej imiona Nowożeńców i datę ślubu.
Będą mieli przy czym wspominać ten dzień :)
Teraz, gdy patrzę na tą butelkę myślę,
że mogłam ją inaczej (ładniej) zrobić,
dać kwiaty...ale jest jak jest.

Butelka wyglądała tak:



Pozdrawiam!
Ania