Moja pierwsza ubraniowa rzecz na drutach - niebieski top.
Top zszywany, robiony osobno przód i tył.
Inspirowana TĄ
Nie jest idealna, ma błędy, ale na nich się człowiek uczy.
Np. może tego nie widać, ale z przodem dekoltu bluzki miałam problemy, a tył już zrobiłam dobrze.
Dół też miał być inny, a jaki wyszedł to widać ;)
Ponieważ idealna nie jest to po domu będę w niej chadzać.
Np. może tego nie widać, ale z przodem dekoltu bluzki miałam problemy, a tył już zrobiłam dobrze.
Dół też miał być inny, a jaki wyszedł to widać ;)
Ponieważ idealna nie jest to po domu będę w niej chadzać.
Jestem z niej dumna :)
A teraz czas by się nauczyć wszywać rękawy,
aby pasowały i zrobić pierwszy sweter :)
Obawiam się, że jeszcze sporo czasu minie
nim przyjdzie mi ją założyć i wyjść na zewnątrz :)
aby pasowały i zrobić pierwszy sweter :)
Obawiam się, że jeszcze sporo czasu minie
nim przyjdzie mi ją założyć i wyjść na zewnątrz :)
Druty: nr 3,5;
Waga: 135 gram;
Włóczka: Opus Mimoza akryl,
Aniu! WOW! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Ten top jest śliczny! Pewnie tez tak jak serwetka zajął Ci chwilę czasu. :-) Pozdrawiam i zazdroszcze wytrwałości!
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu! ale nie wiem ile mi zajął, bo tak jak przy serwetce ;) miałam kilka prac jednocześnie. Oryginał mi się spodobał i zrobiłam coś podobnego.
Usuń