wtorek, 19 kwietnia 2011

Ostatnie jaja w tym sezonie i coś jeszcze

To już ostatnie jaja w tym roku. Całkiem przyjemnie się je malowało, ale chyba mam już dość. Nawet oswoiłam się z jajem styropianowych, do którego miałam awersję.
 

Tu dla porównania wielkości - jajo styropianowe ma 12 cm, natomiast w koniczynki to zwykła kurza wydmuszka.



Tu nasza tegoroczna dekoracja :)

 Zakupiłam dziurkacz ozdobny i kilka akcesoriów do scrapu i na początek zrobiłam takie pudełko na jajeczko. Z pudełeczka średnio jestem zadowolona, ale nie jest źle. Mam nadzieję, że dojdę do wprawy.
I na koniec kusudama na "zlecenie" miłośniczki różu :) Co prawda ja za tym kolorem nie przepadam, ale zrobiłam i wyszło jak na zdjęciu :)

Korzystając z okazji, życzę wszystkim odwiedzającym mojego bloga spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Niech to będzie czas radości i spokoju.

3 komentarze:

  1. Jajeczka wspaniałe w Tobie także życzę udanych świąt i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jajeczka śliczne!!!! Ciężko wybrać, które najładniejsze!
    Proszę odebrać awizowaną paczuszkę ode mnie z wymianki u Lucyny. Doszły mnie słuchy, że paczka nie doszła, a sprawdziłam i okazało się, że była podwójnie awizowana i nie odebrana. A już się zdenerwowałam, że zginęła na poczcie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Janeczko - dziękuję.

    Świat moich pasji - Paula dzięki, a przede wszystkim a piękną przesyłkę wymiankową. Dzięki wymiance poznałam Twój blog.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!