Adler Elizabeth „Spotkanie w Wenecji”
Coś pomiędzy kryminałem a lekkim romansidłem,
czyli romansidło z wątkiem kryminalnym.
Całkiem dobrze się czyta.
Akcja rozgrywa się w różnych miejscach na świecie:
Paryż, Wenecja, Szanghaj, Monte Carlo oraz Stany Zjednoczone.
Bohaterką jest Preshy, która zostaje porzucona w dniu ślubu.
W zasadzie jest to początek jej problemów, bo zostaje uwikłana
w historię śmierci nieznanej kuzynki oraz tajemniczego naszyjnika.
Pytanie czy będzie w stanie zaufać nowemu nieznajomemu , który stara się jej pomóc?
czyli romansidło z wątkiem kryminalnym.
Całkiem dobrze się czyta.
Akcja rozgrywa się w różnych miejscach na świecie:
Paryż, Wenecja, Szanghaj, Monte Carlo oraz Stany Zjednoczone.
Bohaterką jest Preshy, która zostaje porzucona w dniu ślubu.
W zasadzie jest to początek jej problemów, bo zostaje uwikłana
w historię śmierci nieznanej kuzynki oraz tajemniczego naszyjnika.
Pytanie czy będzie w stanie zaufać nowemu nieznajomemu , który stara się jej pomóc?
Nora Roberts „Rodzinne szmaragdy”
Taka babska książa, chyba jak wszystkie książki Nory. Romans z wątkiem kryminalnym, momentami nawet można się pośmiać. Jak dla mnie dobra na wakacje, aczkolwiek zakończenie mnie rozczarowało. Wydaje mi się, że tak nagle przeskoczono do zakończenia i nie wyjaśniono wszystkiego co dotyczyło głównych bohaterów.
Ja przynajmniej czuję niedosyt.
Ja przynajmniej czuję niedosyt.
Powieść opisywana z punktu widzenia dwóch sióstr Lilah i Suzann.
To co łączy obie bohaterki to poszukiwanie miłości oraz zaginionego rodzinnego naszyjnika, który nawet nie wiadomo czy istnieje.
To co łączy obie bohaterki to poszukiwanie miłości oraz zaginionego rodzinnego naszyjnika, który nawet nie wiadomo czy istnieje.
- Tak, nikogo jeszcze nie udało mi się znaleźć. Wszyscy uczniowie i studenci mają już pracę na wakacje.
- Mogę ci poświęcić jakieś cztery godziny dziennie. - Co?
- Może pięć. Mam parę silników do wyremontowania, ale sam ustalam sobie godziny pracy.- Chcesz u mnie pracować?
- O ile zgodzisz się, żebym tylko sadził i nosił. Nie będę sprzedawał kwiatków.
- Chyba nie mówisz poważnie.
- Mówię poważnie. Naprawdę nie będę sprzedawał kwiatków.
- Nie, mam na myśli pracę u mnie. Przecież masz swoje zajęcie, a ja mogę ci tylko zapłacić minimalna stawkę.”
Dopiero przy pisaniu tego posta zorientowałam się, że w obu książkach bohaterowie poszukują zaginionych naszyjników - przypadek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!