Zimo i pada śnieg, a mnie naszła ochota na kokosowe drożdżówki.
Znalazłam kiedyś TEN przepis, a że drożdże gdzieś się pałętały po lodówce i mleczko kokosowe było to upiekłam z nutellą.
Znalazłam kiedyś TEN przepis, a że drożdże gdzieś się pałętały po lodówce i mleczko kokosowe było to upiekłam z nutellą.
Cóż można powiedzieć - pycha!
Składniki
na 15 drożdżówek:
- 300 ml mleka kokosowego;
- 21 g świeżych drożdży;
- 1 łyżeczka + 80 g cukru;
- 450-500 g mąki pszennej;
- 75 g masła;
- 1 jajko;
- szczypta soli;
Składniki na nadzienie:
- nutella czekoladowa lub 100 g czekolady mlecznej;
Składniki na polewę:
- 30 g masła;
- 1 łyżka cukru;
- 80 ml mleka kokosowego
- cukier puder do posypania;
Drożdże rozetrzeć z 1 łyżeczką cukru, dodać 100 ml mleka kokosowego, odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce.
Mąkę przesiać przez sito do miski, dodać sól, zrobić dołek w środku. Masło rozpuścić, wymieszać z 200 ml mleka kokosowego i z cukrem. Mieszać do czasu, aż cukier się rozpuści, schłodzić mieszankę do temperatury pokojowej. Do przygotowanej miski z mąką dodać drożdże, jajo i mieszankę i zagnieść ciasto. Ciasto musi być dobrze wyrobione (gładkie). Ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (musi podwoić swoją objętość). Po wyrośnięciu ciasto jeszcze raz delikatnie zagnieść i podzielić na 15 równych części. Każdą część ciasta rozgnieść na niezbyt cienki placek, na środek ułożyć 1 kostkę czekolady lub 1 łyżeczkę nutelli, zlepić jak pierożka i uformować okrągłą bułeczkę. Bułeczki układać w formie wyłożonej papierem pergaminowym. Bułeczki odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
30 g masła roztopić, dodać 80 ml mleka
kokosowego oraz 1 łyżkę cukru,
wymieszać do czasu aż cukier się rozpuści, lekko ostudzić.
wymieszać do czasu aż cukier się rozpuści, lekko ostudzić.
Polewą
ostrożnie polać wyrośnięte bułeczki.
Drożdżówki piec w 175 st.C około 20-30 minut.
Drożdżówki piec w 175 st.C około 20-30 minut.
Po
upieczeniu drożdżówki lekko przestudzić, wyłożyć z formy,
posypać cukrem pudrem i najlepiej podawać na ciepło.
posypać cukrem pudrem i najlepiej podawać na ciepło.
Moje rady:
U Alinki, pod przepisem są rady odnośnie ciasta drożdżowego.
Ja zawsze wyjmuję wcześniej składniki, by się "ogrzały".
Nie robiłam polewy i też się upiekły ;)
Pozdrawiam ciepło!
rewelacja, aż ślinka leci ale na dziś mam zaplanowane gniazdka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gniazdka też dobra sprawa! :)
Usuń