Zrobiłam otulacz na opakowanie, w którym umieściłam tea ligthy.
W zasadzie chciałam wypróbować wzór, który mi się spodobał,
a że robótka była niewielka to padło na niego.
Inspiracja zaczerpnięta stąd , więc pomyślałam,
że tak ubiorę opakowanie na tea lighty.
Opakowanie zostało mi po paluszkach i precelkach z Biedronki.
Zostało umyte i zagospodarowane.
Opakowanie jest plastikowe,
więc na przechowywanie świeczek się nadaje.
Otulacz robiłam na drutach 3,5 mm, na końcu go zszywałam.
W zasadzie chciałam wypróbować wzór, który mi się spodobał,
a że robótka była niewielka to padło na niego.
Inspiracja zaczerpnięta stąd , więc pomyślałam,
że tak ubiorę opakowanie na tea lighty.
Opakowanie zostało mi po paluszkach i precelkach z Biedronki.
Zostało umyte i zagospodarowane.
Opakowanie jest plastikowe,
więc na przechowywanie świeczek się nadaje.
Otulacz robiłam na drutach 3,5 mm, na końcu go zszywałam.
Poniżej wzór, z którego korzystałam.
W zasadzie i bez wzoru można to robić, tylko się zdjęciu przypatrzeć :)
Sama bym jednak na pomysł wzoru nie wpadła.
Na początek i koniec zrobiłam ściągacz
(3 oczka lewe, 3 oczka prawa),żeby się lepiej trzymał.
(3 oczka lewe, 3 oczka prawa),żeby się lepiej trzymał.
Pozdrawiam ciepło i dobrego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!